Insulinooporność a PCOS

Zespół policystycznych jajników (PCOS) a insulinooporność

Dlaczego przy rozpoczęciu dietoterapii PCOS warto najpierw skupić się na zmniejszeniu insulinooporności? Ponieważ może okazać się, że uregulowanie poziomu insuliny będzie pozytywnie wpływać na regulację poziomów innych hormonów, w tym estrogenu i progesteronu (których stosunek u kobiet z PCOS często bywa zaburzony, a przywrócenie między nimi równowagi jest kolejnym priorytetem w leczeniu zespołu policystycznych jajników).

Insulinooporność a PCOS

Jakie konsekwencje pociąga za sobą wysoki poziom insuliny?

wzrost poziomu testosteronu, co może prowadzić do pojawienia się hirsutyzmu, czyli owłosienia typowego dla mężczyzn – między innymi na brodzie, brzuchu, przedramionach,

wzrost ilości tkanki tłuszczowej – tkanka tłuszczowa nie jest tylko nieprzyjemnym „defektem kosmetycznym”, to też narząd endokrynnie czynny. Co to oznacza? Że tkanka tłuszczowa także wydziela hormony – między innymi estradiol i testosteron (a do czego może prowadzić nadmiar testosteronu wiemy już z poprzedniego punktu). Nadmierna ilość tkanki tłuszczowej indukuje (czyli pobudza do działania) enzym o nazwie aromataza, który bierze udział w powstawaniu estrogenu – czyli estrogenu będzie coraz więcej i więcej (a tu bardzo ważna jest ta delikatna równowaga i dominacja estrogenu nie będzie zjawiskiem korzystnym),

upośledzenie pracy wątroby – skutkiem insulinooporności może być także gromadzenie się tłuszczu w miąższu wątroby, przyczyniając się do pojawienia się stłuszczenia wątroby. A gdy dochodzi do upośledzenia pracy wątroby, niestety upośledzone zostają także procesy detoksykacji estrogenu (hormonu, którego zbędny nadmiar usuwany jest właśnie między innymi poprzez wątrobę), co może następnie wiązać się z nadmiarem estrogenu i dominacją estrogenową (która nie jest korzystna dla zdrowia kobiety – negatywnie wpływa nie tylko na samopoczucie, ale także między innymi na płodność),

zmniejszenie ilości SHBG, czyli globuliny wiążącej hormony płciowe (ang. sex hormone binding globulin) – choć w pierwszym momencie to „wiązanie” hormonów może wydawać się czymś negatywnym, to nie martwcie się – w pewnej ilości to korzystne działanie 😊 Nie chodzi też jedynie sctricte o związanie hormonów, ale także między innymi o ich transport. Gdy poziom SHBG jest zbyt niski, w ustroju może pojawić się zbyt dużo wolnych hormonów, w tym testosteronu i estrogenu.

Jak widzisz, skutki insulinooporności mogą być naprawdę rozległe i mogą dotyczyć wielu narządów, wpływając też na gospodarkę hormonalną. To jeden z powodów, dla którego warto „zaopiekować” się insulinoopornością i zadbać o ustabilizowanie poziomów glukozy i insuliny. Jak to zrobić? Duże znaczenie będzie miała oczywiście dieta, ale warto byłoby dodać do tego zmiany w stylu życia 😊 Myślę, że za jakiś czas pojawi się wpis na ten temat. A gdybyś już teraz potrzebowała indywidualnego, dopasowanego do Ciebie wsparcia, zapraszam na konsultacje – tutaj znajdziesz szczegóły na temat współpracy ze mną 😊

Dodaj komentarz