W obecności insuliny nie spalasz tkanki tłuszczowej

Insulina i jej wpływ na powstawanie tkanki tłuszczowej

Insulina to hormon, który odpowiedzialny jest za powstawanie i odkładanie tkanki tłuszczowej. Pokuszę się o pewne uogólnienie i napiszę, że w większości przypadków im więcej insuliny, tym więcej tkanki tłuszczowej. A tkanka tłuszczowa to też nie będzie jedyne zmartwienie, bo wysoki poziom insuliny utrzymywany długofalowo może prowadzić do pojawienia się poważnych chorób – serca, tętnic obwodowych, udaru, nadciśnienia, nowotworów. I na tym lista się niestety nie kończy. Co w takim razie można zrobić?

Jednak jest jeszcze glukagon

Glukagon to kolejny hormon wydzielany przez trzustkę, jednak jego działanie jest inne niż insuliny. Glukagon odpowiada za mobilizację zapasów tkanki tłuszczowej, czyli za wykorzystanie jej i pozyskanie energii. Jednak nie działa on w obecności insuliny, więc jeśli insulina utrzymuje się w obiegu, nie będzie on mógł zadziałać i tłuszcz nie będzie mógł zostać spalony.

Insulina – kiedy się pojawia?

Insulina wytwarzana jest przez trzustkę w największym stopniu gdy w naszym posiłku pojawią się węglowodany (w pewnych sytuacjach też gdy zjemy białko i w niewielkim zakresie gdy zjemy tłuszcz, ale jednak zdecydowanie najsilniej działają węglowodany 🙂

Dlatego gdy słyszy się o insulinooporności bardzo często od razu pojawia się też kwestia odpowiedniej diety – bo to właśnie dieta będzie miała wpływ na to, czy insulinooporność się pojawi, jaki będzie miała przebieg, czy wraz z upływem czasu doprowadzi do pojawienia się cukrzycy typu 2.

Jak taka dieta powinna wyglądać? Na pewno należy zwrócić uwagę na węglowodany – jeśli ktoś dotychczas stosował „zwykłą, zachodnią dietę” to proponuję zacząć małymi kroczkami i najpierw zwrócić baczną uwagę na ilość spożywanego cukru – i nawet jeśli wydaje Ci się, że nie jest go tak wiele, bo nie słodzisz (albo tylko czasami) to zajrzyj też do składów produktów, które jesz na co dzień – „zdrowe” batoniki, owocowe jogurty, chrupki, gotowe dania. Im więcej cukru jest w danym produkcie, tym wyżej będzie na liście składników – czyli im szybciej na liście się pojawia, tym go więcej.

Do tego warto też przyjrzeć się produktom z białej mąki – biały chleb, ciasta, ciasteczka, krakersy – na liście składników zwykle widnieje jako „mąka pszenna”. Biała mąka zwana jest też mąką oczyszczoną – bo oczyszczona jest z tego, co dla nas dobre, co może odżywić nasz organizm. Zjadając produkty z białej mąki nie odżywiasz organizmu, ale musisz liczyć się z wyrzutem glukozy i insuliny.

Już podjęcie tych kroków to będzie milowy krok w kierunku zdrowia 🙂 A więcej informacji oczywiście w kolejnych wpisach. Jeśli jednak potrzebujesz indywidualnego wsparcia już teraz zapraszam na konsultacje – tutaj znajdziesz więcej informacji o współpracy ze mną.